ks_andrzej
Ksiądz Opiekun
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom/Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:59, 29 Wrz 2012 Temat postu: Ćwiczenia z fonetyki |
|
|
Język to tancerz jest nad tancerze,
Tańczy łamańce w każdej literze.
Wiotki jak trzcina płata figielki,
Czasem ukłuje żądłem igiełki,
Prycha, wiruje,pruje i warczy,
Długi, wypukły, wklęsły, rozwarty.
To w górę skacze, powrotem spada,
Jak zręczny szermierz, co szpadą włada,
Jak sztukmistrz biegły, linoskoczek śmiały.
Tak ten języczek koniuszczkiem małym
Wywija, cofa, skręca, zawraca,
Zadaje cięcie, drga i kołata,
Rzeźbi, maluje ten szczegół boski,
Co nosi nazwę małej spółgłoski.
Nie pieprz Piotrze wieprza pieprzem, bo przepieprzysz Piotrze wieprza.
Przyleciały trzy psrte przepiórzyce przez trzy pstre kamienice.
Stół z powyłamywanymi nogami.
Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
Czarna krowa w kropki bordo żarła trawę, kręcąc mordą.
W czasie suszy szosa sucha.
Sasza suszy szare szorty.
Cesarz często czesał cesarzową.
Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie.
A cóż, że cesarz ze Szwecji?
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
Dziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięciotysięcznik.
Idzie Jerzy i nie wierzy, że na wieży jest sto jeży i pięćdziesiąt jeżozwierzy.
Matka tka tak jak tkaczka tka, a tkaczka tka tak jak matka tka!
Może morze, morze zalać?
Nabuchodonozor
Neandertalczyk usatysfakcjonował rozentuzjazmowany tłum.
Rzęsa w rzece rzadka rzecz.
Spod czeskich strzech szło Czechów trzech.
Ząb – zupa zębowa, dąb – zupa dębowa.
Żubr żuł żuchwą żurawinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|